Od lat flagowa seria procesorów Intel Core ma trzy poziomy wydajności: i3, i5 oraz topowy i7. Ale po kilku rozczarowująco małych iteracjach wydajności i nadciągającym widmie procesora AMD Ryzen Threadripper, Intel ogłosił nowego króla na wzgórzu procesorów: Core i9.
Ten potężny potwór jest również jednym z pierwszych w nowej „serii X” procesorów zorientowanych na wydajność, które są również dostępne w wersjach i7 i i5. Pierwsza seria wykorzystuje zupełnie nowe gniazdo procesora, LGA2066, co oznacza obowiązkową aktualizację płyty głównej wraz z procesorem.
Więc czy warto? Cóż… jeszcze nie. Pierwszy model z serii i9-X, i9-7900X, daje tylko niewielkie zyski w stosunku do poprzedniego flagowca Intela (Core i7-7700K). Pomiędzy oszałamiającą ceną 1000 USD a obowiązkową aktualizacją sprzętu, nie wspominając o tym, że wkrótce pojawią się jeszcze mocniejsze (i droższe) wersje, najlepiej poczekać kilka miesięcy, aby zobaczyć, jak rynek się trzęsie. Nie zaszkodzi, że AMD zaoferuje atrakcyjną konkurencję pod względem ceny.
Co nowego w i9?
Podejmując wyzwanie, jakie AMD postawiło w przypadku 16-rdzeniowego Threadrippera, seria i9 zwiększa całkowitą liczbę rdzeni i wątków w porównaniu z wszystkimi poprzednimi procesorami Intela klasy konsumenckiej. Podstawowy i9-7900X ma 10 rdzeni i 20 wątków (takie same jak poprzednie flagowce), z większymi i lepszymi ulepszeniami w procesorach i9-7920X, i9-7940X, i9-7960X i i9-7980XE oferujących 12, 14, odpowiednio 16 i 18 rdzeni. W najwyższym stopniu powinno to skutkować ogromnym wzrostem zarówno czystej szybkości procesora, jak i możliwości wielozadaniowości.
Seria i9 obsługuje również czterokanałową pamięć DDR4 z szybkością do 2666 MHz, znacznie szybszą niż poprzednie układy Core i7… a droższe modele, które pojawią się jeszcze w tym roku, mogą być jeszcze lepsze. To samo dotyczy linii PCI Express, które umożliwiają rozbudowę, do 44 lub więcej z poprzedniej 16. Model i9-7900X korzysta z zegara bazowego 3,3 GHz z technologią Intel Turbo Boost 3.0, która podbija go do 4,5 GHz w idealnych warunkach — i to przed jakimkolwiek rodzaj podkręcania przez użytkownika końcowego, który jest zachęcany dzięki odblokowanemu statusowi serii X. Ponownie, droższe chipy, które mają trafić do sprzedaży jeszcze w tym roku, prawdopodobnie pobiją te liczby.
Wszystkie nowe chipy będą wymagały nowego 2066-pinowego gniazda procesora, a przy poborze mocy na poziomie 140 watów lub więcej konfiguracja chłodzenia cieczą będzie prawie na pewno obowiązkowa. Ale wtedy nie planowałeś zakupu zupełnie nowego procesora i płyty głównej bez chłodzenia cieczą, prawda?
O ile jest szybciej?
Chociaż procesor 7900X z najniższego szczebla jest obecnie dostępny tylko w przedsprzedaży (prawdopodobnie pojawi się w sklepach detalicznych w ciągu najbliższych kilku tygodni), niektóre publikacje techniczne już go przetestowały. Wczesne testy porównawcze wykazują około 10-15% poprawę w porównaniu z poprzednimi flagowymi ofertami. To wystarczająco szybko, aby być „najszybszym konsumenckim procesorem, jaki kiedykolwiek został wyprodukowany przez firmę Intel” według PC World.
Ale to tylko przystawka, pierwsze danie za 1000 dolarów. Pozostałe procesory będą kosztować 1200 USD, 1400 USD, 1700 USD, a na koniec aż 2000 USD za 18-rdzeniowy, najwyższej klasy i9-7980XE, z których wszystkie pojawią się w drugiej połowie 2017 roku. Brzmi to wygórowane, ale w porównaniu do poprzednich wysokowydajnych procesorów i7, takich jak 6950X (który jest już pokonany przez nową 10-rdzeniową wersję i9), to w rzeczywistości tylko kilkaset dolarów więcej. Jeśli wydajność skaluje się tak, jak powinna, z dodatkowymi rdzeniami wciśniętymi w droższe układy, mówimy o naprawdę oszałamiających prędkościach.
A co z Ryzenem?
Flagowa seria nowych procesorów AMD depcze po piętach Intelowi, niekoniecznie jeśli chodzi o czystą szybkość, ale o niesamowitą propozycję wartości. Konkurencją dla i9 i innych procesorów Intela z serii X będzie z pewnością Threadripper, topowy procesor AMD Ryzen z 12- i 16-rdzeniowymi modelami, które mają być dostępne jeszcze w tym roku. Projekty Intela, jak niesamowite 60-liniowe połączenie ze składnikami PCIe.
Dolna linia
Seria i9 i inni nowi członkowie linii wydajności Intela „X” będą szybkie, bez wątpienia. Ale Intel doskonale zdaje sobie sprawę ze swojej wiodącej pozycji na rynku i tylko dlatego, że te chipy mają je utrzymać, nie oznacza, że będą tanie. W tej chwili najlepiej jest przyjąć podejście „poczekaj i zobacz”; poczekaj na odpowiedź AMD z Ryzenem (zwłaszcza jeśli chodzi o ceny) i poczekaj, aby zobaczyć, jak nowe płyty główne i inne komponenty pomogą lub utrudnią nowe układy pod względem wydajności. Nie zaszkodzi wziąć pod uwagę fakt, że przy nowym gnieździe i zawiłym procesie produkcyjnym 14 nm początkowe liczby produkcyjne będą prawdopodobnie dość niskie, co jeszcze bardziej podniesie ceny.
Threadripper i inne układy Ryzen raczej nie zdetronizują Intela pod względem czystej szybkości. Ale z drugiej strony, chyba że budujesz serwer na poziomie przemysłowym lub stale edytujesz wideo 4K, tak naprawdę nie potrzebujesz tak dużej mocy. Dla typowych entuzjastów i graczy AMD może zdobyć sporo serc i umysłów dzięki konkurencyjnej wydajności po znacznie niższych cenach; 16-rdzeniowa wersja Threadrippera ma kosztować 850 dolarów, czyli około połowy równoważnego układu Core i9.
To powiedziawszy, entuzjaści komputerów, dla których pieniądze nie są celem, już przeznaczyli fundusze na ten nowy komputer do gier i na pewno nie potrzebują mojej zgody na aktualizację. Jeśli planujesz stworzyć absurdalnie potężny komputer z nowymi chipami Intela i9, jedyne, na co musisz poczekać, to data premiery.