
Co maniak może zrobić z VMware, dodatkowym miejscem na dysku twardym i pamięcią RAM do stracenia? Po co wypełniać go wszystkimi możliwymi systemami operacyjnymi! Dla zabawy przyjrzymy się wirtualizacji klasycznej wersji systemu Windows.
Zaczynamy od jednej z pierwszych popularnych wersji Windows – Windows 3.11. Wielu z nas pamięta system Windows 3.11, ale może być zaskoczony, gdy wrócimy i zobaczymy, jak wiele rzeczy nadal działa podobnie w dzisiejszych wersjach. Oto kilka zrzutów ekranu systemu Windows 3.11 działającego w VMware Playerze w systemie Windows 7 x64. Tak, to 16-bitowy system operacyjny działający na 64-bitowym systemie operacyjnym.
Windows 3.1
Instalator wygląda zaskakująco znajomo… hej, wygląda Tylko jak początkowy etap instalatora XP.
Tak, nadal musimy uruchomić system Windows, wpisując „win” w wierszu polecenia…
Słynny ekran startowy 3.1… wygląda mało inny niż animacja startowa Vista lub 7.
Czy musisz nauczyć się korzystać z myszy? W rzeczywistości używałem myszy bezprzewodowej Microsoft w systemie Windows 3.11, ponieważ wygląda ona jak standardowa mysz PS/2 przez VMware.
Witamy w systemie Windows 3.11. Brak przycisków wyjścia; wystarczy kliknąć dwukrotnie po lewej stronie okna. O dziwo, nadal możesz w ten sposób wyjść z programów wszystko inne wersje systemu Windows, w tym Windows 7.
Pradziadek bibliotek Windows 7…
Niesławny Paint… dawniej nazywany Paintbrushem.
Wszyscy zmarnowaliśmy niezliczone godziny na Saper…
Nie było wtedy możliwości zapisywania dokumentów w wielu różnych formatach.
Ale nie zapominaj, że uruchamiamy go w systemie Windows 7. Hej, wygląda całkiem nieźle w Flip 3D…
Aha, i nie zapomnij wyjść z systemu Windows, gdy skończysz dzień… był to w zasadzie tylko program działający w systemie DOS. Kliknięcie Exit nie powoduje wyłączenia komputera, a jedynie wyjście do systemu DOS.
Mamy nadzieję, że podobała się Wam ta podróż w głąb pamięci… Ci z Was, którzy są na tyle dorośli, by to zapamiętać. Zostaw komentarz poniżej i podziel się swoimi historiami o Windows 3.1. Pamiętamy, że był to dość decydujący moment w historii komputerowych maniaków, kiedy został uruchomiony.