
Wiele stron na Facebooku prowadzi konkursy. Niektóre z nich to legalne prezenty, podczas gdy inne to totalne oszustwa mające na celu zbieranie Twoich danych osobowych.
Istnieje również szara strefa, w której legalne strony prowadzą konkursy na Facebooku w sposób, w jaki nie powinny. Chociaż nie ma jednego palącego pistoletu, którego można szukać, aby wykryć fałszywą konkurencję, jest kilka rzeczy, których można szukać, które mogą oznaczać, że dzieje się coś podejrzanego. Rozbijmy to wszystko.
Nagroda jest zbyt piękna, aby była prawdziwa
Jedną z największych wskazówek, że konkurs jest oszustwem, jest jakość nagrody i to, co musisz zrobić, aby ją wygrać. Jeśli brzmi to zbyt pięknie, aby mogło być prawdziwe, prawdopodobnie tak jest. Ford prawie na pewno nie rozda zupełnie nowego Mustanga za pomocą Facebooka. Niedrogie linie lotnicze EasyJet nie rozdadzą wszystkim kuponów o wartości 500 funtów z okazji ich rocznicy; za rok wypadliby z rynku.
Nie oznacza to, że nie ma konkursów, w których można wygrać Mustanga lub kupon na lot o wartości 500 funtów, po prostu są toduży nagrody. Dla konkurencji będzie o wiele więcej niż wypełnienie krótkiej ankiety, która ujawni Twoje dane osobowe.
Podstępne adresy URL lub strony
Przyjrzyj się dokładnie adresowi URL i stronie, która twierdzi, że coś daje. Często są to bardzo dobry sposób na zorientowanie się, czy konkurs jest uzasadniony.
Weźmy na przykład adres URL „konkursu” EasyJet, który mój znajomy udostępnił na powyższym zrzucie ekranu. To „easyjet.com-air.win”. Chociaż zawiera „easyjet.com”, następuje po nim „-air.win”. Oznacza to, że rzeczywista domena witryny to „com-air.win”; bit „easyjet” jest subdomeną, taką jak „www”. Gdybym chciał, mógłbym w ten sam sposób założyć „easyjet.harryguinness.com”.
Widziałem też podobną rzecz w przypadku stron na Facebooku, gdzie nazwa strony jest taka sama jak oficjalna, ale następuje po niej kropka. Na przykład, jeśli „Ford USA” jest oficjalną stroną na Facebooku, oszuści założą „Ford USA”. i uruchomić z niego konkurs.
Każdy tego rodzaju dziwny adres URL lub nazwa strony powinien wywołać poważne czerwone flagi.
Brak oficjalnego ogłoszenia na stronie głównej
Oto kolejny dobry test: sprawdź oficjalną stronę firmy, z której rzekomo pochodzi konkurencja. Kiedy odwiedzam Strona internetowa EasyJet, pierwszą rzeczą, jaką widzę, jest ogromny baner zapowiadający 20% zniżki. Chociaż nie jest to dowodem, fakt, że wyświetlają promocje tak wyraźnie, jest zdecydowanie wskazówką, że konkurencja nie jest uzasadniona. Gdyby EasyJet naprawdę rozdawał bony warte tysiące funtów, prawie na pewno zrobiliby z tego wielką sprawę.
Musisz udostępnić lub oznaczyć znajomych, aby wejść
Facebook ma dość surowe wytyczne dotyczące tego, jakie konkursy mogą być prowadzone przez strony. Z Regulamin Strony:
Promocje mogą być administrowane na Stronach lub w aplikacjach na Facebooku. Osobiste osie czasu i połączenia znajomych nie mogą być wykorzystywane do administrowania promocjami (np. „udostępniaj na swojej osi czasu, aby wejść” lub „udostępniaj na osi czasu znajomego, aby uzyskać dodatkowe wpisy” i „oznacz znajomych w tym poście, aby wziąć udział” są niedozwolone).
Oznacza to, że naprawdę powszechne konkursy, w których musisz udostępnić post lub oznaczyć trzech znajomych, aby wziąć udział, są w rzeczywistości sprzeczne z Warunkami korzystania z usługi Facebook dla stron. Biorąc pod uwagę, jak powszechna jest tego rodzaju konkurencja, jasne jest, że wiele stron po prostu ignoruje stanowisko Facebooka.
Podczas gdy wiele legalnych stron, takich jak siłownia w Dublinie na powyższym zrzucie ekranu, prowadzi takie zawody, fakt, że ignorują zasady Facebooka, jest trochę czerwoną flagą. Jeśli są przygotowani na pójście na łatwiznę dzięki temu, jak prowadzą zawody, prawdopodobnie są przygotowani na skrócenie rogów gdzie indziej. Facebook mógł też po prostu je zamknąć w dowolnym momencie.
Zbyt wiele konkursów i żadnych nagród dowodowych nie rozdano
Większość małych firm nie może pozwolić sobie na rozdawanie 10 iPadów. Jeśli mała lokalna firma lub nowy startup organizuje co tydzień konkursy z dużymi nagrodami (iPhone i iPad są zawsze popularne), to albo mają bardzo głębokie kieszenie, albo dzieje się coś podejrzanego.
Podobnie, jeśli strona organizuje wiele konkursów i nigdy nie ogłasza zwycięzcy ani nie udostępnia jego zdjęcia z przyznawaną nagrodą, jest to kolejna czerwona flaga. Chociaż w większości miejsc Pages nie musi publicznie ogłaszać zwycięzcy, chyba że nagroda przekracza określoną wartość, robienie tego jest dla nich dobrą reklamą. A reklama jest głównym powodem, dla którego większość stron organizuje konkursy na Facebooku.
Obie te czerwone flagi pojawiły się wraz z uruchomieniem (już martwego) Pretty.ie. W ciągu roku strona na Facebooku przeprowadziła 22 konkursy i zebrała prawie 100 000 polubień. Inquirer w Dublinie myślałem, że coś jest nie tak, więc próbowali wyśledzić zwycięzców. Nie mogli znaleźć żadnego. Próbowali skontaktować się z właścicielem strony, aby skontaktować się ze zdobywcą nagrody, ale ich telefony nigdy nie były odbierane. Zamiast tego kilka dni później wszystkie posty konkursowe zostały usunięte, a strona spadła do 32 polubień. Brzmi podejrzanie, prawda?
Jak wygląda legalna konkurencja
Największą rzeczą, jaką mają dla nich legalne zawody, jest… cóż, przeciwieństwo wszystkich powyższych. Sprawdź tę promocjędla Amazon Wielka wycieczka. Konkurs jest udostępniany przez legalną stronę powiązaną z programem. To link do strony Amazona. Nagroda jest całkiem rozsądna: wizyta w studiu w celu nagrania. Jest nawet zrzeczenie się T&Cs! W tym poście konkursowym nie ma dosłownie nic, co sugeruje, że nie jest tym, czym się wydaje.
Facebook odrywa ręce od zawodów. Chociaż wiedzą, że ludzie będą je uruchamiać na ich platformie, nie chcą mieć z tym nic wspólnego. Wytyczne jasno mówią, że nie biorą odpowiedzialności za konkursy prowadzone przez Pages i nie będą ich nadzorować. Zamiast tego, to od Pages zależy, czy ich konkurencja jest ponad planem. Chociaż ułatwia to legalnym stronom prowadzenie zawodów bez przeskakiwania przez zbyt wiele kółek, pozostawia też otwarte drzwi oszustom.
Najlepszą radą, jaką mogę dać, to zaufaj swojemu przeczuciu. Jeśli w zawodach jest więcej niż jedna lub dwie czerwone flagi, może nie bierz udziału. I cokolwiek robisz, nigdy nie podawaj swoich danych logowania do Facebooka ani nie płać nikomu, kto twierdzi, że wygrałeś konkurs, który prowadzi.