
„Nie śledź” miał wzniosły cel: proste pole wyboru w każdej przeglądarce internetowej, które mówiłoby witrynom, aby Cię nie śledziły. Osiągnął ten cel, ale oto problem: strony internetowe nie dbały o to.
Jak wskazaliśmy w 2012 roku, opcja „Nie śledź” nie powstrzymuje Cię przed śledzeniem. Po prostu wysyła specjalną informację za każdym razem, gdy łączysz się z witryną internetową, prosząc tę witrynę, aby nie śledziła Cię. Zdecydowana większość stron zignorowała to. To nigdy się nie zmieniło. Nie było żadnej kary za zignorowanie prośby i mało powodów, aby ją honorować.
Mimo to „Do Not Track” krążyło od lat. Ta opcja jest częścią Google Chrome, Mozilla Firefox, Apple Safari, Microsoft Edge i Internet Explorer. Możesz zaznaczyć pole, a to może sprawić, że poczujesz się trochę lepiej, jeśli denerwujesz się, że jesteś śledzony online. Ale tak naprawdę nic nie robi. To mylące.
W rzeczywistości Do Not Track był używany do śledzenia ludzi. Jeśli włączyłeś opcję Nie śledź, jest to dodatkowa informacja o Tobie, którą można śledzić. Reklamodawcy mogą na przykład kierować w Twoją stronę kwestie związane z prywatnością.
Wszyscy byli zadowoleni z ignorowania tego bezużytecznego pola wyboru przez jakiś czas, ale teraz wygląda na to, że DNT wreszcie się załamuje. Tak jakKaczkaKaczkaGozauważyłem, że Apple jest usuwanie preferencja „Nie śledź” z Safari. Tak jak Gizmodo zauważony, po cichu pracuj nad standardem zakończone17 stycznia 2019 r. Po porzuceniu standardu i porzuceniu go przez pierwszą przeglądarkę oczekujemy, że inni producenci przeglądarek pójdą w ślady Apple.
Czy to źle? Nie. „Nie śledź” nigdy nigdzie się nie pojawił i był powszechnie ignorowany. W tym momencie opcja Nie śledź działa jak placebo i wprowadza ludzi w błąd samym swoim istnieniem. Dawno już czas na pozbycie się DNT.
Historia funkcji Do Not Track jest bałaganiarska. Firma Microsoft tylko pogorszyła problem, włączając go domyślnie w programie Internet Explorer 10, przez co więcej witryn go ignoruje. To szczególnie zabawne, ponieważ Microsoft sam nigdy nie przestrzegał ustawienia DNT, mówiąc, że „Ponieważ nie ma jeszcze powszechnego zrozumienia, jak interpretować sygnał DNT, usługi Microsoft nie odpowiadają obecnie na sygnały DNT przeglądarki”.
Nowoczesne przeglądarki, które zawierają ochronę przed śledzeniem, nie czekają na „powszechne zrozumienie” w branży. Zamiast tego aktywnie blokują trackery. Własna przeglądarka Safari firmy Apple zawiera „Inteligentną ochronę przed śledzeniem”, która zapobiega śledzeniu Cię przez witryny, których nie odwiedzasz bezpośrednio. Mozilla Firefox zawiera funkcja blokowania treści możesz włączyć blokowanie listy znanych trackerów.
Nie oznacza to, że śledzenie lub reklama ukierunkowana jest koniecznie zła. Istnieją argumenty za i przeciw. Ale, jako społeczeństwo, przeprowadźmy tę dyskusję bez rozpraszania przez wprowadzające w błąd pole wyboru, które w rzeczywistości nic nie robi.