Skip to content

Jak działają inteligentne domy?

12 de lipiec de 2021
SmarthomeMotherboard

Smarthome są jak każdy inny dom, tylko z dodatkowymi opcjami sterowania oświetleniem, wtyczkami, termostatami i nie tylko. Ale te dodatkowe elementy sterujące wprowadzają złożoność, a zrozumienie ich działania pomoże Ci zbudować lepszy smarthome.

W przeszłości omawialiśmy, czym jest smarthome, a nawet udzielaliśmy porad dla hubów, asystenci głosowi jak Alexa i Google Assitant i jak skonfigurować smarthome z ograniczonym budżetem. Ale jeśli konfigurujesz swój pierwszy smarthome lub modernizujesz istniejący smarthome, ważne jest, aby zrozumieć, jak działają, gdy podejmujesz decyzje, co do niego dodać. A w przypadku inteligentnych domów chodzi o radia i mózgi.

Twoje inteligentne gadżety są zasilane radiowo

Zigbee kontra zwave

Jeśli chodzi o urządzenia, które zasilają Twój smarthome, wszystkie mają ze sobą coś wspólnego: radio. Niezależnie od tego, czy jest to Wi-Fi, Zigbee, Z-wave, Bluetooth, lub zastrzeżonych, dużą różnicą między urządzeniem inteligentnym a wersją nieinteligentną jest radio.

Ale to radio nie daje żadnej inteligencji twoim żarówkom, wtyczkom i dzwonkowi. Jest tam do komunikacji. Możesz pomyśleć, że Twoje urządzenia komunikują się bezpośrednio z telefonem lub tabletem i odwrotnie, ale zwykle to nieprawda. A nawet w przypadkach, w których tak jest, jak Bluetooth, to zawsze koniec historii. Prawie wszystkie Twoje inteligentne urządzenia komunikują się z pośrednikiem, mózgiem Twojego smarthome, jeśli wolisz.

Twój Smarthome wymaga mózgu, czasami więcej niż jednego

Termostat gniazdowy, mrugnięcie, centrum Google Home, Eero, Echo i blokada Schlage.

Do tej pory powinieneś wiedzieć, kiedy rozmawiasz z urządzeniami Echo lub Google Home; przekazują Twój głos na serwery Amazon i Google w celu tłumaczenia. Bez tego procesu asystenci głosowi nie rozumieją słowa, które wypowiadasz. Prawda jest taka, że ​​prawie wszystkie (jeśli nie wszystkie) inteligentne gadżety działają podobnie. Zanim wideo z inteligentnego dzwonka dotrze do telefonu, przechodzi przez serwery producenta dzwonka. Po naciśnięciu przycisku wyłączania w aplikacji Philips Hue sygnał jest przesyłany ze smartfona do routera bezprzewodowego do koncentratora Philips. Ten koncentrator komunikuje się następnie z żarówkami Hue, aby je wyłączyć.


Pomyśl o serwerach lub koncentratorach (a czasami obu) jako mózgach swojego smarthome. Tam jest inteligencja. Nie w samych gadżetach, a nie w aplikacjach lub fizycznych pilotach, których używasz do interakcji z nimi. A te serwery i koncentratory zapewniają dodatkowe możliwości poza włączaniem i wyłączaniem. Zapewniają procedury, rozpoznawanie twarzy, automatyzację, sterowanie głosem i wiele innych.

Należy jednak pamiętać, że Twój smarthome może mieć więcej niż jeden zestaw mózgów. Twój Google Home łączy się z serwerami Google; żarówki Philips Hue łączą się z koncentratorem Philips, Lutron z koncentratorem i tak dalej.

Niektórzy producenci projektują urządzenia do komunikacji z uniwersalnymi koncentratorami, takimi jak urządzenia Z-wave, które łączą się z koncentratorem SmartThings lub Hubitatem. Jednak nadal może być konieczne zaangażowanie innych firmowych serwerów i koncentratorów w celu interakcji między wszystkimi urządzeniami. Żarówki Philips Hue mogą na przykład współpracować z koncentratorem SmartThings, ale nadal korzystają z koncentratora Philips.

Więcej mózgów to więcej gadżetów, więcej komplikacji i może opóźnień

Biznesmen na niewyraźnym tle za pomocą inteligentnego urządzenia zdalnego 3D

Wiedza, że ​​Twoje urządzenie inteligentne komunikuje się z czymś (koncentratorem, serwerem itp.) Jest niezbędna, ponieważ inteligentne domy działają najlepiej, gdy wszystko działa razem. Jeśli wolisz rozmawiać z domem, aby nim sterować, ale twoje światło nie działa z Alexą, to równie dobrze może nie być inteligentnym światłem.

Na szczęście producenci urządzeń rozumieją to i zwykle starają się pracować z jak największą liczbą różnych usług. Jeśli więc zdecydowałeś się już na konkretną markę żarówek, dodając czujniki ruchu, musisz dokładnie sprawdzić, czy komunikują się one z Twoimi żarówkami. Ale co najważniejsze, chcesz zwrócić uwagę na to, jak wchodzą w interakcje.

Każdy dodatkowy „mózg” w łańcuchu wprowadza punkty awarii i szanse na opóźnienie. Na przykład wyobraź sobie, że tworzysz rutynę, która włącza światła w salonie, gdy wracasz do domu i otwierasz drzwi. Jeśli Twój inteligentny zamek działa w sieci Wi-Fi, a światła w Z-wave, dane, które wróciłeś do domu, muszą przejść od zamka do routera, do chmury inteligentnego zamka, z powrotem do routera, do koncentratora, potem do twoich świateł. Po drodze chmura i hub zobaczą dane i zdecydują, co z nimi zrobić.


Te dodatkowe podróże wprowadzają opóźnienia. Może to być niewielkie lub bardzo zauważalne w zależności od szybkości Internetu, zaangażowanych urządzeń oraz serwerów i koncentratorów. Całkowicie kontrolowany lokalnie system (cały Z-wave przez bezchmurny hub, taki jak na przykład Hubitat lub HomeSeer) prawie zawsze będzie działał szybciej niż system korzystający z chmury. Jednak rezygnacja z chmury może ograniczyć liczbę urządzeń, z których możesz korzystać, a nawet uniemożliwić sterowanie głosowe, które do działania opiera się wyłącznie na serwerach w chmurze.

Oprócz błędnie zinterpretowanych danych, kolejną wadą „wielobrazkowych” domów jest sytuacja, w której producent urządzeń wycofuje się z biznesu lub zmienia prawa dostępu. Twój koncentrator może przestać działaćlub używana usługa (np. Nest) może całkowicie odciąć dostęp. Z tego powodu Twój smarthome może się zepsuć.

Rozważnie dodawaj dodatkowe urządzenia

Aplikacja Alexa wyświetlająca światła, wtyczki i przełączniki.

Nie oznacza to, że Twój dom nie może dobrze współpracować z różnymi typami i producentami radia. Czasami najlepszym rozwiązaniem jest wyjście poza obecny miks. Nie znajdziesz żarówek Ecobee (przynajmniej jeszcze nie), ale to nie znaczy, że nie powinieneś używać inteligentnych żarówek w połączeniu z termostatem Ecobee.

Ale im bardziej możesz ograniczyć skoki, które wykonujesz przez różne koncentratory i serwery, tym lepszy będzie twój dom. A kiedy jest to nieuniknione, spróbuj wybrać „dominujący” lub „kontrolujący” mózg. O ile to możliwe, wysyłaj swoje urządzenia przez jeden „hub”, niezależnie od tego, czy jest to koncentrator smarthome, czy asystent głosowy. Przekazując kontrolę jednej usłudze, przynajmniej ograniczysz przeskakiwanie aplikacji, gdy przyjdzie czas na tworzenie procedur, automatyzacji, a nawet podstawowych elementów sterujących.

A najlepszym rozwiązaniem, aby zachować kontrolę nad interakcją gadżetów smarthome, jest rozpoczęcie od dobrego zrozumienia ich interakcji i tego, co kontroluje te interakcje.

Czy ten post był pomocny?